WIADOMOŚCI

FIA poważnie myśli o podniesieniu limitu prędkości w alei serwisowej
FIA poważnie myśli o podniesieniu limitu prędkości w alei serwisowej © Red Bull
Międzynarodowa Federacja Samochodowa poważnie zastanawia się nad możliwości zwiększenia limitu prędkości na alei serwisowej, co może sprawić, że zespoły będą bardziej skłonne do podejmowania alternatywnych strategii i decydowały się na dwa zjazdy do boksów w trakcie wyścigu.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg

Serwis The Race dotarł do informacji, z których wynika iż po pierwszych pięciu rundach sezonu 2025 istnieje spora obawa o to, że przy większości wyścigów strategia jednego zjazdu na aleję serwisową stanie się normą, mimo iż seria preferuje strategie dwóch zjazdów, aby wyścigi były bardziej interesujące dla kibiców.

Aby osiągnąć ten cel firma Pirelli aktywnie współprace z władzami sportu i zespołami co roku przygotowując odpowiednie mieszanki. Problem w tym, że nie wszystkich jest w stanie zadowolić i stworzenie mieszanki, która zbyt szybko degraduje często negatywnie odbija się na jej wizerunku.

CEO F1, Stefano Domenicali podczas weekendu w Arabii Saudyjskiej spotkał się z przedstawicielem Pirelli ds. sportów motorowych, Mario Isolą, aby przedyskutować możliwe do podjęcia jeszcze przed końcem sezonu działania.

Z doniesień wynika, że już teraz producent ogumienia dobierając je na poszczególne wyścigi ma skłaniać się w stanę bardziej miękkich, a zarazem szybciej degradujących opon. Nie wykluczono także większego różnicowania dobru ogumienia na poszczególne wyścigi z pominięciem którejś mieszanki.

FIA ma jednak w zanadrzu inne rozwiązania, z których na pierwszy plan jawi się skrócenie czasu jaki kierowcy spędzają na alei serwisowej.

Dążenie do bardziej efektywnych zmian kół niewiele może już poprawić tę sytuację, gdyż zespoły regularnie potrafią wykonać całą procedurę w okolicy 2 sekund jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem i bez dodatkowych prac przy aucie.

Z informacji The Race wynika, że poważnie brane pod uwagę jest podniesienie limitu prędkości na alei serwisowej.

Obecnie limit ten wynosi 80 km/h, a podczas niektórych rund obniżany jest to zaledwie 60 km/h ze względów bezpieczeństwa i na bezpośrednie zalecenie dyrektora wyścigu.

Obecnie obniżony limit obowiązuje na torach w Australii, Monako, Zandvoort oraz w Singapurze.

FIA ma zastanawiać się nad możliwością podniesienia go w tych miejscach do regulaminowych 80 km/h poprzez wykonanie dodatkowych prac jak np. przeprofilowanie alei serwisowej czy odsunięcie nieco pitwallu. W tym wypadku sprawa jest o tyle uproszczona, że nie wymagałby żadnych zmian w regulaminie F1.

Podniesienie limitu na alei serwisowej do 100 km/h wiązałby się z koniecznością przeforsowania zmian całą procedurą legislacyjną.

Jak wynika z analizy podniesienie limitu prędkości o 20 km/h zapewnia skrócenie czasu przejazdu o 1,5 sekundy na każde 100 metrów alei serwisowej. Średnio podczas zjazdu można byłoby w ten sposób zaoszczędzić około 5 - 6 sekund.

Zespoły F1 zaczynają realnie rozważać możliwość wybrania alternatywnej strategii, gdy różnica w jej czasie wynosi maksymalnie trzy sekundy, co może sprawić, że pięciosekundowa oszczędność na czasie przejazdu przez pit lane może odgrywać ważna rolę, aby podjąć ryzyko dwukrotnego zjazdu do boksu.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

5 KOMENTARZY
avatar
Jim Clark

02.05.2025 15:55

1

0

Słuszna koncepcja. Poza tym byłaby wtedy większa szansa na ciekawsze ściganie na świeższych oponach, a nie spokojną jazdę, żeby tylko dojechać do mety. Bolid F1 przy 60 km/h sprawia wrażenie wózka golfowego, który prowadzi starszy pan. ;-)


avatar
grenszuc

02.05.2025 18:20

0

super pomysł, może wiecej zacznie się dziać w pit lane niż na torze. 


avatar
Lukas SnR

02.05.2025 20:06

0

Ja bym to jeszcze lepiej rozwiązał. Wprowadzić różne limity prędkości w alei serwisowej odwrotnie proporcjonalne do miękkości mieszanki na której się jedzie. Przestaną się toczyć 80% możliwości bolidu żeby oszczędzać opony na mediumach jak stracą przez to 8 sekund w boxie


avatar
giovanni paolo

02.05.2025 20:40

1

0

Ma to pewien praktyczny sens. Od lat zespoły panicznie boją się wykonywać drugi zjazd do alei serwisowej, bo tracą na tym około 24 sekundy plus pozycję na torze. Gdyby stratę czasu zmniejszyć, może chętniej... kogo ja oszukuję a przede wszystkim po co oszukuję sam siebie. Zespoły cały czas będą próbowały jechać na jeden pitstop.


avatar
bran

02.05.2025 22:29 zmodyfikowany

0

1

Świetny pomysł! Tylko ja prędkość w alei serwisowej powiązałbym z tempem wyścigowych poszczególnych kierowców. I tak- dziesięciu najszybszych na torze jechałoby wolniej w alei serwisowej, natomiast dzięsięciu najwolniejszych mogłoby jechać szybciej. Fajnie wyrównałoby to stawkę i byłyby mega sprawiedliwie. Ktoś kto ma sekundę przewagi na okrążeniu traciłby czas w alei. Niby sarkazm, ale nie zdziwiłbym się, gdyby komuś przyszło do głowy wprowadzić taki pomysł w życie.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu